środa, 23 marca 2011

Big Brother 2

Świecą gwiazdy świecą, na wysokim niebie
Tak pisałem wcześniej, aby ostrzec Ciebie.
Nie chodziło w wierszu, o Marysi wdzięki
Tylko co nie Twoje - nie wyciągaj ręki.
Podpowiedź następna. Szpiegiem jest kolega.
Niby to nie patrzy, - a jutro Cię sprzeda.
Ale Marysieńka, wątku nie znalazła.
Jak głodna zwierzyna, sama w sidła wlazła.
Teraz Marysieńka wciąż w gazety luka,
Czyżby tak zmądrzała - może pracy szuka
           Marysieńka teraz obiadki gotuje,
           porządek ma w domu i dzieci pilnuje.

                                                      Tato

sobota, 19 marca 2011

Wiosna

WIOSNA

Dość tej zimy !!! ja chcę wiosny !!!
Hej zawilce !!! hej pierwiosnki !!!
Hej sasanki !!! hej przylaszczki !!!
Gdzie jesteście ? hejże ptaszki !!!
Czekam na was, do znudzenia !!!
Spadaj zimo !!! Do widzenia.

                             Tato
                                      
                                  

8 MARCA

8 MARCA

Niby to samo, lecz nie jest to samo,
coś się zmieniło przed naszą bramą.
Podciągam nosem konwalię czuję,
wiosny oznaków się doszukuję.
Minus piętnaście, a więc jest zima,
tylko Maryśka jest jakaś inna.
Ma włosy w pasemka, kok uwiązała,
nosek, buziulkę przypudrowała.
Usta powieki w kolorze tęczy,
co tu jest grane, co stu się święci?
Kolczyki zwisają, od uszu do brody,
to dzień roboczy, czy rewia mody?
Dzisiaj spódniczkę Marysia włożyła,
spodnie marchewki gdzieś odłożyła?
Nosi pończochy,  but na obcasie,
Maryśka jest miodzio, w najlepszej okrasie.
Główka pracuje, szukam przyczyny !!!
Dziś ósmy marca !!! WIWAT DZIEWCZYNY !!!
        Najdroższe mamuśki, kwiatuszki różane,
        WSZYSTKIEGO DOBREGO I BĄDŹCIE KOCHANE.
                                  
                                                                                Tato